Wokal Kotipelto na płycie "Stratovarius"

Do tej pory znalismy Tima głównie z wysokich wokali i falsetów, jendnak nowa płyta udowadnia, ze potrafi on zaspiewać nisko i ostro (Maniac Dance). Jak widzicie nastepne kompozycje z jego udziałem, jakiego Timo chcielibyscie usłyszeć na kolejnych krazkach?

Hmm... jak pierwszy raz usłyszałam utwór "Maniac Dance" byłam naprawde bardzo zaskoczona. Ale było to pozytywne zaskoczenie. Bardzo podoba mi sie nowy wokal Timo, chociaż nie chciałabym by śpiewał tak ciagle bo brakowałoby mi tego jego "piszczenia", które jest jakby znakiem rozpoznawczym Kotipelto. Tak więc skłaniam sie ku odpowiedzi: "Powinien spiewać, na oba sposoby". Oba wychodza mu bowiem rownie dobrze i są świetnym urozmaiceniem. Smile

Nieeee, zawsze i na wieki Kotipelto ze starych płyt z jego wysokim pięknym głosem Very Happy

. Osobiście sądzę, że dobrze ogólnie, że po pierwszych płytach zmienili Tima na Tima, bo inaczej chyba nie kochałbym tak tej muzyki.

Mhm, zgadzam się! Smile

Koti bardzo dużo dobrego wniósł do zespołu. Nie tylko wyśmienity wokal (który podoba mi się właściwie w obu wersjach, ale to jego piszczenie jest taką jego wizytówką) i świetne współkompozycje. Wiele "hiciorów" Stratka zostało stworzonych przy jego udziale.
Zapewne teraz Koti cieszy się, że nie musi tak wysoko śpiewać, ponoć nie przepadał za tym, sam woli nieco niższe rejestry. Przy którymś "Q&A" organizowanym na oficjalnej stronie ktoś zadał pytanie dlaczego Koti śpiewa tak wysoko. On odpowiedział coś takiego: "Ja nie chciałem! Ale Timo zmusił mnie batem!". Wink

heh często tak jest że tacy wielooktawowcy wcale nie lubią wysoko śpiewać. co za brak szacunku do własnego talentu Rolling Eyes

moim zdaniem koti ma dobre warunki, ale też pewną specificzną manierę śpiewania (obija mi się po głowie 4000rainy nights w charakterze przykładu, ale tak naprawde słychac to prawie w każdej piosence). chodzi o to, że prawie nigdy nie wchodzi w nutkę od razu, zawsze się do niej doslizguje, że tak to ujmę, z niższej. i tak wiem że nie zostanę zrozumiana xP ale nie chcę żeby to odebrano jako ujmę na honorze kotiego :>, chociaż dla mnie to zwykły ozdobnik maskujący,to w wykonaniu timo brzmi naprawdę ciekawie. chociaż nie znam żadnego innego wokalisty, który robi coś takiego =P

Ja też przyzwyczaiłem sie do starego wokalu Tima i jak słucham sobie starszych płyt to zawsze wydaje mi sie, ze powinien spiewac wysoko. Ale kiedy zapuszczam sobie najnowszy krązek dochodze do wniosku, ze nie mam nic przeciwko by kontynuował swój nowy wokal na nastepnych płytach Smile

Choć osobiscie mam nadzieje, ze jeszcze usłyszymy wysokie głosy Timo Wink

Pytanie roku: a kto to jest? Cool

(zaraz zostanę zlinczowana, że hej! Very Happy

)

Ojoj, czuję, że nasza droga Laina jest raczej fanką SA niż Syratka Wink

. Nic nie szkodzi- my si za Ciebie weźmiemy Cool

Zuzem, chyba rozumiem o co ci chodzi z tym "doślizgiwaniem". Tez zauważyłam, ale nazwałam to "szklanym efektem" [poetycko, co? Wink

] chodzi o to, że jego głos w pewnych momentach tak właśnie "szklanie" brzmi... pewnie będę jeszcze mniej zrozumiana... Wink

Że jeśli ma coś zaśpiewać bardzo wysoko, to zaczyna od odrobinę niższego dźwięku i dość szybko wskakuje na odpowiednią nutę. Taki efekt bardzo mi się podoba.
Ale gdzieś już złyszałam taki sposób śpiewania, ale nie moge sobie przypomnieć gdzie...

@Astral: tak czy tak, dziewczyna ma dobre początki. Wink

Lavio --> Dzięki za odpowiedź
Astral --> Będę wdzięczna Wink

A moja wiedza na temat Sonaty jest porównywalna do Startka

'
Kati --> Dobre, nie dobre - ważne, że są Very Happy

o to to właśnie Very Happy

Kati, przywróciłaś mi wiarę w moje zdolności komunikacyjne Wink

ten szklany efekt faktycznie jest bardzo ciekawy, zwłaszcza że ciężko jest przeobrazić słabość (nie bójmy się tego słowa Wink

) w atut. a tu proszę ilu ludzi właśnie między innymi za to kocha wokal kotiego Smile

polecam się na przyszłość Wink

Czy ja wiem, czy to taka słabość... sama trochę śpiewam, czy może raczej śpiewałam (bo strasznie zryłam sobie głos, nieważne) i kiedy próbowałam naśladować ów "szklany efekt" - wysiadałam... to naprawdę trudne! Neutral

@Laina - no toż Ci mówię, że DOBRE Razz

Proszę o uświadomienie: co to znaczy: "szkalny efekt"?

Hmmm... to trochę trudne do wyjaśnienia... Smile

Najlepiej przysłuchaj się wokalowi Timo Kotipelto, a pewnie sama zauważysz, że śpiewa on w pewnej manierze... to znaczy, że jeśli ma coś zaśpiewać bardzo wysoko, to zaczyna tą "sylabę" od tonu nieco niższego i szybko rozwija to w ton wyższy. To daje takie brzmienie, jakbyś hmmm... pocierała dwie szklane kulki. Very Happy

Lepiej tego nie umiem wyjaśnić Wink