Teledyski Sonaty

A co sądzicie o teledyskach Sonaty? Który podoba się Wam najbardziej, a który raczej nie przypadł Wam do gustu? :jezyk2:

Jeśli o mnie chodzi to najbardziej podoba mi sie "Wolf And Raven". Bardzo ciekawie zrobiony... Hehe... chłopaki wyglądają świetnie zwłazcza zaś Mikko, który zajebiście prezentuje się w roli ducha... no chyba tak można to nazwać oraz "Don't Say A Word". Ten głownie zaś za świetnie wygladający "pojedynek" między Janim i Henrikiem Bardzo ciekawie prezentuje się tez koncertowa wersja "Broken"... Jeśli zaś chodzi o najgorszy to nie mam pojęcie który...
Rolling Eyes

Heh... no co to za pustka w temacie? Czy nikt nie widział zadnego teledysku Sonaty?! Neutral

Pisać mi tu ale już!

W zasadzie to niestety, ale Sonatka nie dała wielkiego pola do rozpisywania się na temat jej teledysków. "Wolf & Raven" to pierwszy poważny teledysk (koncertówek nie wliczam)... i naprawdę świetny! Sonata bez rozbiegu wskoczyła na najwyższą półkę. "Don't Say A Word" też jest niezły, chociaż jak na mój gust za mało się w nim dzieje. Ładna stylistyka, ale nic więcej. Szkoda, że nie pokusili się o zrobienie teledysku do "The Boy Who Wanted To Be A Real Puppet" albo "Wildfire", które wręcz proszą się o zwizualizowanie... że nie wspomnę o "White Pearl, Black Oceans"... Smile

'Wolf&Raven' -bardzo fajny i ciekawy. trochę ciemny(chyba, że ma sie lepszą jakość).

'Weballergy (live)' -świetny. widać, że Tony miał dobry humor

:jezyk2:

'Don't Say A Word' -zgadzam się z poprzedniąopinią. troche mało sie dzieje. poza tym wolałem poprzedniego klawiszowca. :smutek:

innych teledysków niewidziałem...

Co do "Wolf and Raven" to jest lepsza wersja teledysku. Krąży gdzieś po necie... Trudno dostać ale wiem, że gdzieś jest. Smile

Sama ją akurat posiadam i w połączeniu z moim dobrej jakości monitorem teledysk prezentuje się rewelacyjnie. Widać, wiele szczegółów, które wcześniej nie były dostrzegalne...

Odświeżyłam sobie teledysk "Wolf & Raven" i muszę przyznać, że nieodmiennie przy tym kawałku przechodzą mnie dreszcze. Very Happy

Uwielbiam go, chociaż sie kupy nie trzyma i historyjka nie ma nic wspólnego z tekstem, ale jest cudowny! I momo, że Kruka gra tak naprawdę gwarek, a wilka - zwyczajne psisko, za to Sonata jest w 100% prawdziwa! Very Happy

Znalazłam wywiad "orientation" z pierwszej trasy zespołu po Japonii. Uczestniczy w nim Tony, Jani i Tommy i wieeelka trema, która chłopaków ciśnie. Zabawne, że Tony nie potrafi wymówić "s" w potocznej mowie (u Finów to dość normalne), więc "szuszi" w jego wydaniu rozbawiło mnie do łez. Very Happy

"Blacksheep" w wersji live również z trasy w Japonii (chyba ich pierwszej) - jest tu jeszcze sporo niedociągnięć, widać, że zespół zżera trema i jeszcze nie wszystko jest tak idealne jak powinno być. Za to Jani dosłownie nadrabia mina: strzela takie buźki, że się można ze stołka sturlać... Very Happy

Do tego znalazłam dwa kawałki live z trasy po Japonii. "Victoria's Secret" i "Wolf & Raven". Widać, że to już nie pierwsza ich trasa (w składzie jest już Henio) i chłopaki nabrali swobody w zachowaniu na scenie. Tony ma urzekającą mimikę i sposób poruszania się, momentami zdaje się, że gdyby nie to, że musi śpiewać do mikrofonu, to by sobie potańczył. Wink

Na występy żywcem Tony nieco zmienia barwę głosu; Victoria została odśpiewana półgrowlem, o bardzo ładnym brzmieniu. Henio jest powalający: stojąc bokiem do jednych klawiszy, a drugie mając przewieszone przez ramię, gra na obu parapetach! Shocked

no fakt, za dużo nie można powiedzieć o teledyskach. nie licząc koncertówek, bo to nie są uczciwe teledyski Wink

Uczciwe czy nie, ale na nich cudownie widać ekspresję zespołu... mimika Tony'ego i Janiego mnie rozwala... Very Happy

Znalazłam nagrany koncert z Hiroshimy 2003. Very Happy

Pierwszy raz z Henkką w Japonii. Jakość niezła, tylko nagrywający się jakoś kretyńsko wiercił i np. dłuższy czas filmuje same reflektory, fragment sceny, a mnie skręca, bo słychać, że coś ciekawego chłopaki robią. Ale z tego co widać - super! Very Happy

Czy moglibyście mi napisać, gdzie można znaleźć te teledyski ? torrentów nie ma, wypożyczalnia emule mi nie działa... na oficjalnej stronie jest tylko wolf and raven...

P.S. Domyślam się, że ten post jest nie całkowicie zgodny z regulaminem (piractwo i te inne sprawy Very Happy

), ale przymknijcie na to oko i wskażcie drogę zagubionemu w odmętach internetu fanowi Sonatki...

Ja na mule znalazłem Smile

Jeżeli o mnie chodzi to widziałem tylko "Don't Say A Word", ale mi się bardzo podobał. Smile

pare teledysków jest na włoskiej stronie sonaty..a linka znajdziecie w google..bo go mi sie nie chce szukać Wink

(niedawno z Wa-wy wróciłam i padam Very Happy

) jest tam Last Drop Falls i ośmiominutowy kawałek koncertu - zlepka paru utworów.. Very Happy

mam jeszcze na kompie teledysk Nightwisha gdzie Tony spiewa razem z Tarją w utworze Beauty And The Beast.

Nie widziałam żadnego ;_; Sad