Jani opuszcza Sonate!!!

Wysłany: Pią 17:39, 09 Mar 2007 Temat postu: Jani opuszcza Sonate!!!

Spokojnie, nie na zawsze Wink

Ogłoszenie Janiego z oficjalnej strony:

"Unfortunately, we have come to a situation in where I'm unable to play Sonata Arctica's scheduled gigs this spring. The reason for this is that I have to fulfill my civic duties. The band will, in any case, perform the agreed gigs with a substitute guitarist and I'm sure he will meet the high standards the fans expect from Sonata Arctica's gigs. I hope I'll be able to return to the band as soon as possible, because the tour break has already taken too long and I miss the sweaty nights on stage and the sweaty days in the tour bus! I want to wish a nice spring to all fans; hopefully we will meet soon!"

W skrócie...

Janiego do wojska wzieli!!! trup

Wysłany: Pią 18:10, 09 Mar 2007 Temat postu:

no i jego czerwone hery szlag wezmie... :/
jak to dobrze ze te koncerty teraz nie są w polsce bo nie wiem co by sie stało....

Wysłany: Pią 20:01, 09 Mar 2007 Temat postu:

O żesz...

Aż mi słów zabrakło....

Wysłany: Pią 20:37, 09 Mar 2007 Temat postu:

niech dają koncerty za granicą to go nie chapną : PPP

Wysłany: Nie 16:10, 11 Mar 2007 Temat postu:

Omg, Lavio, ale następnym razem proszę bez takich drastycznych nazw tematów, bo myślałam, że zejdę na zawał... Shocked

Ech, współczuję tym, którzy zostali wrobieni w koncerty Sonaty bez Janiego, bo to prawie nieSonata...

Wysłany: Nie 16:46, 11 Mar 2007 Temat postu:

No to klops, trzeba powiedzieć tym mundurowym żęby się od niego odwalili.
Jak tak można, przecież to nieludzkie i dosłownie bez kultury.

Wysłany: Nie 18:44, 11 Mar 2007 Temat postu:

W krajach innych niż Polska, służba wojskowa nie jest taka zła; ułatwia znalezienie [lub wogóle otrzymanie!] lepszej pracy, podnosi "wartość" pracownika no i nie jest widziane jako zbiorowisko frajerów, którym nie udało się wywinąć od służby.

A włosy w końcu odrosną. Smile

Wysłany: Pon 10:33, 12 Mar 2007 Temat postu:

Jak zobaczyłam ten komunikat na stronie Sonaty - był po finsku- to myslałam że zejdę na zawał Shocked

Mam nadzieję że zostanie nam dane zobaczyć Janiego w krótkich włosach Very Happy

Wysłany: Śro 19:28, 21 Mar 2007 Temat postu:

Tak, fanki mdleją na sam widok tego tematu hehe... No cóż, ciekawe jak to będzie. Trochę to dziwne, bo przyznam, że nie spotkałam się z czymś podobnym jeszcze nigdy. Nie przypominam sobie, bym słyszała o jeszcze jakimś przypadku, gdzie powołano by do służby któregoś członka zespołu (co oczywiście mogło mieć i pewnie miało miejsce, ale wszystkiego nie wiem Razz

).

Wysłany: Śro 20:57, 21 Mar 2007 Temat postu:

a ile znasz zespołów, gdzie grają takie młodzieniaszki jak w Sonacie? Wink

Wysłany: Śro 21:24, 21 Mar 2007 Temat postu:

Wysłany: Śro 16:17, 28 Mar 2007 Temat postu:

Na czas nieobecności Janiego gitarzysta Sonata ma być Elias Viljanen. Zna może ktoś tego pana i może na jego temat cos powiedzieć?

Wysłany: Śro 16:35, 28 Mar 2007 Temat postu:

No ale kiedyś podobny przypadek był w Nightwishu, na początku działalności zespołu, po wydaniu bodajże pierwszej płyty.

Wysłany: Śro 20:34, 28 Mar 2007 Temat postu:

Hmmm... Trudno mi wyobrazić sobie Sonatę bez Jani'ego, ale zobaczymy... Jego chwilowe zastąpienie może nie być najgorszym rozwiązaniem... Eh, sama nie wiem.

Hmm, patrząc po ostatnich nagraniach z YouTube, Elias sprawuje się całkiem nieźle! No ale wiadomo, to nie to samo... Sad