SONATA w Polsce!! 3-11-2012

wystarczy ze bedziesz jakies 3-4 godziny przed Razz

tylko dobrze to sobie zaplanuj bo dojazd 'niesamochodem' jest dosc trudny tam Wink

Ufff. No to nie tak źle.

A w ogóle można by zrobić jakiś znak rozpoznawczy, który mieliby wszyscy którzy udzielają się na forum. Co o tym myślicie?

Edit: A jaka jest szansa na zdobycie autografu? Bo fajnie by było mieć podpisaną płytę... Takie moje małe nastoletnie marzenie hahahah

nie wiem jaki to mialby byc znak Very Happy

moge miec bandame na glowie zawiązaną Very Happy

mysle ze jest jakas szansa na spotkanie chlopakow przy tylnym wyjsciu z klubu po koncercie Wink

A może by tak zrobić logo forum i każdy by sobie wydrukował i najlepiej na czole nakleił?

A tak poważnie to można by coś w rodzaju takich "plakietek" zrobić. Smile

Powiedzcie tylko co o tym myślicie. Postaram się cośtam nabazgrolić w gimpie i ocenicie, czy to jest akceptowalne. Tylko martwi mnie, że tak mało tu osób :C Chyba zacznę spamować tym forum, bo przecież na pewno w Polsce jest dużo więcej fanów Sonaty, tylko pewnie żyją w głębokiej nieświadomości, że takie wspaniałe forum istnieje Smile

Moje "wypociny". Chciałam, żeby logo było proste no i musiało się kojarzyć z Sonatą. Wyszło coś takiego...

Edit: Aha! W tak dużej rozdzielczości od razu widać buble

. Jednak to wszystko do poprawienia. Bierzcie pod uwagę samą koncepcję na razie. Zastanawiam się, czy tło nie powinno być biało-czerwone? Co wy na to?

Uwaga, uwaga!! Posiadam 2 wolne miejsca w samochodzie na koncert!! Wyjazd z Krakowa 3.11 około 4:30 rano!! Powrót w ten sam dzień Smile

Kontakt na Facebooku: SadSonata Art lub na e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]

fani sonaty zintegrowani w polsce nie są... a szkoda.
mam nadzieje ze bedzie duzo ludzi na koncercie i ze zawiesze sie na barierce Very Happy

No i wbrew wszystkiemu zebrało się całkiem sporo osób.. Może nie jakoś tak mnóstwo, ale przyzwoicie Smile

No a sam koncert - dla mnie rewelacja!!
Stałam w pierwszym rzędzie i lepiej być po prostu nie mogło Laughing

tez bylem w pierwszym rzędzie Very Happy

dostałem pałeczkę od Tommiego prosto do ręki Very Happy

Beatrice to Ty mialas flage?

Niestety to nie ja na to wpadłam..
Smagal byłeś w żółtej bluzie?

Też stałam w pierwszym rzędzie, a koleżance z którą byłam dostała się pałeczka.

Atmosfera była świetna i ten koncert tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że kocham ten zespół! Mam nadzieję, że do nas wrócą.

Super, ze forumowiczom udało się stać pod samą sceną..
Szkoda, że się jakoś lepiej nie zgadaliśmy, wtedy moglibyśmy się rozpoznać i pogadać Wink

A jest tu ktoś, kto później czekał przy wyjściu z tyłu i się na nich doczekał? Bo ja po dwóch godzinach stania na mrozie podziękowałam, gdyż chyba chłopcy wzięli sobie za bardzo do serca "we need some vodka"

ja stałem - byłem kolesiem w żółtej bluzie Razz

No to Smagal.. Stałam przy tobie pod autobusem.. Wink

No ja też po ponad dwóch godzinach stania sobie odpuściłam.. Niestety coś im nie było spieszno do wyjścia do nas..