Polityka - o wszystkim i o niczym

Proszę. Tutaj możecie sobie narzekać na wszelką politykę, ze świadomoscią, że i tak to niczego nie zmieni. Smile

Swoją drogą... niby wszyscy narzekają na obecną sytuację, a w takim razie gdzie są ci wszyscy co głosowali na PiS? Nagle im się odmieniło?

Niecierpie polityki... tylko bałagan i nic konkretnego.

Ja olałem wybory; moim zdaniem w tym ustroju nie ma polityka, który jest w stanie cokolwiek zrobić... Very Happy

lepiej się nie przyznawaj, Debian. Wink

Jak już i tak źle i tak niedobrze, to pozostaje wybrać mniejsze zło, ale WYBRAĆ! bo przez to, że sporo osób wybory olało w przekonaniu że nic nie zmieni, to zindoktrynowane do szpiku kości berety przeforsowały swoje racje no i mamy pasztet... z kaczki. Neutral

popieram Debian ! ALE KTO GLOSOWAL NA PIS PRZYZNAC SIE (albo kto ich popiera(ał) a niemogl glosowac ?)?

Jestem raczej realistą i twierdzę, że z tymi ludzmi którzy są obecnie w rządzie to mógłbym co najwyżej iść wykjraść jakiemuś rolnikowi jakiś skrawek pola... może by mnie Lepper nie przegonił, a najwyżej bym sie nastawił na dostanie w czape bądz kopniaka i to też zaszczyt bo markowym butem Very Happy

Kati po co iść głosowac ? czy to coś zmieni ? sam nic nie zdziałam - jednym slowem szkoda czas marnowac na jakis durne glosowania... mialo byc lepiej i co jest takie samo pierdolenie głupot jak rok, dwa czy piec lat temu... panowie z rzadu pasa tylko wlasne tyleczki - rodziny ustawione, pozabezpieczanie akcjami, obligacjami i przeróznymi dzialalnościami gospodarczymi... glosowanie dla mnie nie ma sensu bo i tak nie bedzie tak jak ja chce...

i przez ludzi ktorzy maja takie podejscie u wadzy teraz sa ci ludzie, ktorzy sa, zamast ci, co powinni, gdyby wszyscy o takim podejsciu (czyli baaaaaaaardzo duzo ludzi) zaglosowali z rozsadkiem to choc wyboru wielkiego by nie bylo to z dwojga(no moze wiecej niz dwojga) by zostalo wybrane to "mniejsze zlo". ehh.......ludzie...

Odkąd wicepremierem został Lepper rozgladam się za jakims bardziej cywilizowanym krajem do którego mozna by wyjechac.
Może Albania albo Uganda?

wisielec2

od kiedy lepper zostal naczelnym PIPu (czyli zostal najwyzszym przelozonym mojego taty) odcialem sie od tej rzeczywistosci...ale w pewnych momentach sie nie da przejsc obojetnie obok tego, co sie dzieje

Moi rodzice poszli i zagłosowali na PO. Tata z początku mówił, że on nigdzie nie idzie, bo nie ma na kogo głosować, ale tak mu z mamą trułyśmy, ze w końcu poszedł Razz

Podejrzewam, ze gdyby tak wsyzstkich zagonić, to faktycznie wynik byłby inny. No cóż - raczej wątpliwe, ze kiedykolwiek sie o tym przekonam... Confused

przy najblizszych wyborach, gdy bedziemy miec prawa wyborcze, kaczki zobacza, kto powinien byl wygrac te wybory...(najmniejszym zlem byl tusk i PO...to akurat prawda, ze wtedy by pewna "czesc polski zostala zaprzedana brukseli", polytyka pro-unijna...ale i tak to pikus w porownaniu z tym, co teraz sie dzieje)!!

moi rodzice sie tlumaczyli, ze choc tusk jest lepszym wyborem, to i tak jest tak nieciekawy, ze to i tak niewiele zmieni...i chcieli aby tusk wygral..no i masz - BYLO ISC NA WYBORY!!

jak pojawi się oferta rzadowa, która bedzie zawierala nazwiska ludzi, którzy sa w stanie coś zrobić to przejde sie i zaglosuje...apteka zarobi przynajmniej na Nerwosolu Very Happy

wiem, że mój jeden glos moze i ma znaczenie i jakby wszyscy poszli to było by inaczej ale z drugiej strony nie widzialem zadnego realnego kandydata...

Masz rację - kandydatów DOBRYCH nie było. Ale byli przynajmniej lepsi niż ci, których Polacy wybrali...