|
Sylkis
|
|
Dream Thieves
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 16:16, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
Vampirra napisał: | Nie mylić mi gotyku z jakimkolwiek łomotem! Wiem, że gotyk robi się blee i za dużo w nim elektroniki, ale nawet elektro TO NIE TECHNO (żeby nie było - nie, nie słucham ani elektro, ani tymbardziej techno ) |
przeciez cybergoci to sluchaja tego trance(a dla mnie to prawie to samo co techno..po prostu legato zamiast staccato[czy jak to sie pisze]) a elektro to ci wampiryczni...i sie podobaja jedynie ci sredniowieczni goci:D oni nie sa skarzeni i swietny klimat utrzymuja:) i co do muzyki elektronicznej..idustrial czasem jest fajny;]
(Illusion, sory za OT)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Silence
|
|
Wolf And Raven
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tychy, Śląsk
|
Wysłany: Wto 20:11, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
Zabić smoka, pokochać księżniczkę...
...hmm, a niemożna na odwrót?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Vampirra
|
|
Wolf And Raven
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:19, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
Sylkis napisał: | i sie podobaja jedynie ci sredniowieczni goci:D oni nie sa skarzeni i swietny klimat utrzymuja:) |
Gotyk "nieskażony" jest cudowny Zresztą ogólnie moje zdanie na temat gotyku (tego czystego ) znasz. Szkoda tylko, że tak ciężko dzisiaj znaleźć "czystogotycki" zespół.
I koniec dyskusji, bo jak już kiedyś wspominałam - nienawidzę szufladkowania!
Silence, może można. Spytaj się smoka. Albo księżniczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Frigg
|
|
MY LAND
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: The Land Of Ice And Snow Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:28, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
EKHM... EKHM... Spokój panowie i panie i bez off topów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
sienek
|
|
Dreamweaver
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 15:38, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
ale rygor ale z tego co wiem to dzial "Karczma" znajduje sie w forum "OFFTOPIC" wiec chyba niejest dziwne ze takowe offtopy co jakis czas sie ttu znajda (sory za offtopa)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Sylkis
|
|
Dream Thieves
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 16:35, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
sienek napisał: | ale rygor ale z tego co wiem to dzial "Karczma" znajduje sie w forum "OFFTOPIC" wiec chyba niejest dziwne ze takowe offtopy co jakis czas sie ttu znajda (sory za offtopa) |
ten dzial offtopic bierze swoja nazwe stad ze odstaje tematyka od glownego temtu dorum, a wewnatrz postow nie nalezy offtopwac;/ (sory za OT - to chyba bylo wyjasnic:P sam staram sie powstrzymywac..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
sienek
|
|
Dreamweaver
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 16:50, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
nie no terazjest jeszcze jakos w porzadku , ale forum jest dretwe ! zaniedlugo za dwa offtopy bedzie BAN (ps sory za offtopa , ja tez w celach wyjasnien)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Vampirra
|
|
Wolf And Raven
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 18:54, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Zaprosił facet znajomych do restauracji na kolację.
Zauważył, że kelner, który prowadzi ich do stolika, ma w kieszeni
łyżki.
Zastanowił się chwilę, usiedli przy stoliku i wtedy
zobaczył, że kelner od ich stolika również ma łyżki w kieszeni. A także
inni kelnerzy na sali.
Poprosił kelnera bliżej i pyta:
- Po co wam łyżki w kieszeniach?
- Kilka miesięcy temu nasze szefostwo zleciło firmie
Artur Andersen zrobienie analizy procesów. I wyszło, że średnio co
trzeci klient zrzuca łyżkę ze stołu, przez co trzeba iść do kuchni i
przynieść nową.
Dzięki temu, że mamy łyżki pod ręką, zaoszczędzamy jednego
człowieka na godzinę, a wydajność wzrasta o 70,3%.
Zdziwił się ale wkrótce zobaczył, że każdy kelner ma przy
rozporku cienki łańcuszek, którego jeden koniec przyczepiony jest do
guzika, a drugi znika wewnątrz spodni. Zaciekawiony zawołał kelnera i
pyta:
- Zauważyłem, że każdy z was ma łańcuszek przy rozporku. Po
co?
- Nie każdy jest tak spostrzegawczy, jak pan. Ale tak ten
łańcuszek zalecił nam Artur Andersen. Wie pan, mam go przyczepionego
do... no wie pan! Jak idę do toalety, to rozpinam rozporek i wyciągam
łańcuszek, dzięki czemu po oddaniu moczu nie muszę myć rąk i wydajność
wzrasta o 30%.
Facet znów był zdziwiony, ale zaraz odkrył nieścisłość:
- Dobrze, rozumiem, że go pan wyjmuje łańcuszkiem, ale jak
pan go wkłada z powrotem?
- Nie wiem, jak inni, ale ja go wkładam łyżką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Agnes
|
|
Black Diamond
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 21:40, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
ja nie moge...jaki kawał :] aaaaaaaaa
humora nie mam..ale to było dobre!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
sienek
|
|
Dreamweaver
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 6:30, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
spoko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
The_Game
|
|
Wolf And Raven
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 12:51, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Poniższy kawał jest bardzo obleśny, ostrzegam.
Przychodzi stara babcia do Deutche Banku. Podchodzi do okienka i mówi
-chciałabym wpłacić na konto 50 000 zł. Wie pan, to duża suma i chciałabym porozmawiać z dyrektorem
Za chwilę przychodzi dyrektor. Wyraźnie zdziwiony pyta babcie
-a skąd pani ma aż tyle pieniędzy?
Babcia na to:
-bo ja, panie dyrektorze, wygrywam zakłady
-jakie zakłady?
-no może się pan przekonać, np założę się z panem o 20 000 zł że ma pan kwadratowe jaja.
Dyrektor trochę skonsternowany, po chwili jednak się zgadza. Babcia mówi jednak, że to poważny zakład i musi przyjść z prawnikiem aby wszystko było cacy. Dyrektor się zgadza i babcia ma przyjść następnego dnia.
Przez całą noc dyrektor nie mógł spać. Macał się cały czas w kroczu, upewniając się, że jego jaja są okrągłe.
-nie no, przecież są okrągłe, jutro zarobię 20 000.
Następnego dnia przychodzi babcia z prawnikiem. Mówi do dyrektora:
-no dobrze, ale wie pan, to poważny zakład, proszę ściągnąć spodnie i majtki.
Dyrektor robi tak, jak mówi babcia. Jaja wydają się być zupełnie normalne. Babcia jednak posuwa się dalej:
-ale wie pan, to poważny zakład. Muszę dokładnie sprawdzić.
Po czym zaczęła obmacywać go po jajach. Prawnik zaczął walić głową w ściane. Dyrektor wyraźnie się tym zdziwił:
-proszę pani, dlaczego pani prawnik uderza głową w ściane?
Babcia na to:
-a założyłam się z nim o 50 000 zł że będę dzisiaj trzymać w ręku jaja dyrektora Deutche Banku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Sylkis
|
|
Dream Thieves
Dołączył: 29 Wrz 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 13:11, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
...za mocne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Silence
|
|
Wolf And Raven
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tychy, Śląsk
|
Wysłany: Nie 13:19, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
niezły hardcore
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Agnes
|
|
Black Diamond
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 15:19, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
juz to gdzieś czytałam ale jest świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Silence
|
|
Wolf And Raven
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tychy, Śląsk
|
Wysłany: Śro 22:43, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
historyjka:
Stoję sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoję sobie... stoję... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się DO MNIE piękną blondynę. Ale jaką blondynę mówie Wam Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...! Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu...
Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa.
Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała ale nie mogłem sobie
przypomnieć skąd...
Pewnie podobna do jakiejś aktorki... Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:
- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?
Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:
- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...
Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk.
- Zawsze używam gumek.
Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym system nerwowy szanującego się mężczyzny. Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady. Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego...Jest. Pozostała tylko jedna możliwość kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką mojego nieślubnego
dziecka i setką kupujących przy okazji:
- Już wiem! Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty. Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!!!
Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep Purple. Wysyczała przez śliczne usteczka:
- Pan się myli!
Karaiby zastapiła Arktyka.
- Jestem wychowawczynią pana syna w 3b...
--
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Skin Created by: Sigma12 Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|