DragonForce

DragonzapieprzająnagitarzeForce wydali nowy album! Od 9 stycznia 2006 czas przekopywać półki sklepowe za kolejną porcją solidnego metalu, ale uwaga! To jedna z najszybszych sztuk, na jakie wasze uszy mogłyby być narażone! Wink

Znacie DF? Lubicie?
Osobiście - gorrrąco polecam! Niesamowicie energetyczne, pozytywne i ultraszybkie a przy tym pięknie melodyjne granie! Very Happy

Owszem, znam i lubię. To chyba najlepszy powermetalowy zespół z Anglii. Rzeczywiście cholernie szybko napieprzają. Nawet pobili pod tym względem Beholdera.
PS. A ta nowa płytka to kiedy wychodzi, bo rok 200 to chyba nie miał być Wink

UPS!

ma się rozumieć, już wyszła, a ja już poprawiam. Smile

A jeśli tak, to byłaby najstarsza płyta w historii metalu. Wink

Beholder? A nie znam. Skrobnij jakąś reckę, to może się zachęcę. Wink

Słyszałem Valley of the Damned i podobało mi się. Szybko i melodyjnie Smile

Co do Beholdera to na reckę się wysilał nie będę, bo nie ma po co. Taki melodic/power z Włoch, którego jedyną zaletą jest to, ze cholernie szybko zapieprzają. Spiewają 2 osoby - wokalistka Leanan Sidhe i wokalista Patrick Wirte. Obydwaj są po prostu żałośni. Wyją niemiłosiernie, są wyraźne problemy z poprawną angielską wymową. Perkusista wali w garnki i patelnie (tak mniej więcej to brzmi). Najlepiej spisuje się album Wish For Destruction, a oficjalną stronkę macie tu:
[link widoczny dla zalogowanych] (strona jest wieśnacka na maxa)
A jutro sprawię sobie Inhuman Rampage DragonForce i się wypowiem co do tego albumu.

Inhuman Rampage - dobre, bardzo szybkie (ale mamy 1 balladę), lecz nic nowatorskiego. Trochę klawiszy Freedom Call, sekcja rytmiczna przypomnia odrobinę Helloween, oryginalny za to jest perkusista Dave Mackintosh, który powala blastbeatem. Tylko 8 utworów, ale trwają razem prawie 60 minut, czyli sporo. Perfekcyjnie zagrane i zaśpiewane + idealna produkcja - takie są moje pierwsze odczucia.

Że tyle nawiązań i skojarzeń to się zgodzę - z resztą Panowie na każdym kroku podkreślają mnogość wpływów i inspiracji muzycznych. Smile

I chciałabym zobaczyć jak ze swoją szybkością radzą sobie na pełnowymiarowym koncercie. Nie 20 minutach jak na Mystic Festival 2005, ale takim gdzie zagrają ponad godzinę. Bo przecież taka jazda z zawrotną szybkością wykańcza (grających i publiczność Wink

). A ballad to oni nie mają za wiele. Smile

Ale na razie ani widu ani słychu o koncercie, więc pozostaje jedynie wyobraźnia.

Że też ja tego na MF2005 nie widziałam... Crying or Very sad

Kto widział? Co zagrali? Jak wypadli? Słyszałam, że zostali dość dobrze przyjęci przez polską publiczność [ Shocked

]. Gdzieś w necie walają się krótkie filmiki z ich koncertów... panowie mają w sobie więcej energii niż mała bombka wodorowa! Very Happy

@Lavio: rób, co Ci Yenna powiedziała, bo ma dziewczyna rację! Wink

Valley to bardzo udany debiut, ale to zaledwie rozgrzewka prze Firestorm i Rampage! ciekawe co to będzie dalej...
A balladka na IR - bardzo ładna, chociaż momentami zalatuje cukierkiem. Wink

Ale daje pojęcie o możliwościach wokalnych ZP; chyba po raz pierwszy śpiewa tak nisko jak w niektórych momentach tego utworu.

O ile dobrze pamiętam zagrali wówczas Black Fire, Fury of the Storm i My Spirit Will Go On. Ale głowy nie dam - pamięć ludzka jest zawodna. I na prawdę - to było najszybsze 20 minut całego festivalu (chociaż pozostałe były równie dobre). Smile

A potem jeszcze parę fotek z zespołem Mr. Green

oooo! No pochwal się!!! Very Happy

Jak ci się udało do nich przedostać? Czy może po koncercie weszli w tłum?

*wzdech* My Spirit Will Go On na żywca....*wzdech*

E tam... od razu chwalić się...
A spotkać ich trudno nie było... Byli normalnie na płycie i dość dużo osób może się taką pamiątką chyba pochwalić. Smile

Bardzo ładna stronka!

Eh... super. Smile

Ciekawe, czy jeszcze kiedyś do nas przyjadą...
No i życzę rozbudowy stronki! Smile

DragonForce, odkrylem troche przez przypadek. Musze jednak przyznac ze calkiem przyjemny zespol. Szybkie dynamiczne utwory..tja fajne. Mam na kompie -Inhuman Rampage- Moze ktos chce linka do tego albumu?