Soul Of A Vagabond
Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:40, 20 Lis 2005 Temat postu: Tzeentch |
|
Imię: Tomasz
Wiek: 19
Miejsce zamieszkania: Warszawa
Zawód: kiedy nie zabijam na zlecenie to studiuje
Kolor oczu: jakieś takie zielonopodobne
Kolor włosów: brąz
Slucham muzyki od: daawna
Swoją przygode z muzyka zaczałem od: szant
Ulubione gatunki muzyczne: szanty, marsze, folk, metal, klasyka, więcej grzechów nie pamiętam
Ulubiona płyta Sonata Arctica: "Ecliptica" lub "Silence"
Ulubiona płyta Stratovariusa: tylko jedną znam więc "Infinite"
Pięć ulubionych utworów Sonata Arctica: a żebym to ja jeszcze pamiętał tytuły ale na pewno Tallulah
Pięć ulubionych utworów Stratovariusa: Hunting Hight And Low (reszta jak wyżej)
Pięć ulubionych płyt innych zespołów: pięć to za mało
Pięć ulubionych piosenek innych zespołów: jw.
Ulubione zespoły: Rhapsody, HammerFall, Edguy, Sonata Arctica Monstrum, Helloween Sabaton, Nocturnal Rites, Celesty
Największe marzenie: HMMVW, Black Hawk, broń wszelkiej maści i duuużo kasy
a tak serio na co komu marzenia skoro i tak się nie spełnią
Wolny czas spędzam na: strzelaniu spaniu czytaniu(niekoniecznie w tej kolejności) teraz jeszcze wkuwaniu do kolosa którego i tak obleje
Hobby/zainteresowania: dużo różnych i wszystkie niebezpieczne
Ulubiony aktor/aktorka: Mel Gibson lub Harrison Ford/ tyle ich tam jest a żadna się nie wybija
Ulubiona potrawa/smak: schabowy z kapustą/kwaśny
Ulubiony napój: wino wytrawne Hop cola i inne sikacze
Rodzaj czytanej literatury: wszystko co ciekawe
Nienawidzę: głupoty, nietolerancji, szpanu, owczego pędu(ale kozi może już być) romantyczności zdrobnień i mówienia do mnie kwiatuszku (grozi to poważną kontuzją )
Ulubiona maksyma: Si vis pacem - para bellum
Inter arma silent leges
Sic transit glorai mundi
Nomina stultorum semper parietibus haerent
Motto życiowe:
What was won? what whas lost?
Will our deeds be remembered?
Are they written on stone or in sand?
This is my rifle.
There are many like it, but this one is MINE.
My rifle is my best friend. It is my life.
I must master it as I must master my life.
My rifle without me is useless. Without my rifle, I am useless...
...
I will never leave a fallen comrade to fall into the hands of the enemy and under no circumstances will I ever embarrass my country.
Readily will I display the intestinal fortitude required to fight on to the Ranger objective and complete the mission, though I be the lone survivor.
W życiu kieruje sie: wydaje mi się że rozumem ale to nie jest do końca pewne ( wola też pewnie odgrywa jakąś role)
Stan cywilny: wolny
Idealna kobieta/facet: zapewne coś takiego nie istnieje
Coś od siebie: a idźcie wy wszyscy w cholere (lub na drzewo banany prostować)
Post został pochwalony 0 razy
|
|