Nowa płyta "Stratovarius"!

05.09.2005 Ukazała sie najnowsz płyta Stratovariusa. Krązek został wydany w dwóch wersjach: zwykłej - zawierającej 9 kompozycji i limitowanej wzbogaconej dobatkowo o materiały z sesji nagraniowej płyty.

Tracklista:

1.Maniac dance
2.Fight!!!
3.Just carry on
4.Back to madness
5.Gypsy in me
6.Götterdämmerung (Zenith of power)
7.The land of ice and snow
8.Leave the tribe
9.United

Jak dla mnie swietna płyta. Pierwszy kawałek zagrany w stylu raczej progresywnym. Timo pokazuje ze nieobce mu spiewanie w niższych tonacjach. Potem następuje już zwrot ku normalnym torom obranym już dawno. W kilku utworach słychać wyraźnie nawiązania do poprzednich płyt kapeli. Taki Fight tekstowo przypomina mi nieco Infinity. The land of ice and snow zagrany jak klasyki ballad Stratka. Słychać wyraźnie Forever. Tyle z mojej strony. Płyta bardzo fajna i widać, ze panowie trzymają sie swojego stylu. Zawirowania nie wpłynęły negatywnie na jakośc muzyki. Teraz nowy basista ma trudne zadanie. Zastąpić Jariego bedzie naprawde ciężko.

To byłem ja jeno mnie nie zalogowało. Pozdrawiam wszystkich

Jak dla mnie płytka lepsze od Elementsów. Może nie idealna, czy taka jak episode/visions, ale to jest to czego bym chciał od strato, więcej kopa, ale dalej słodziutko ;P
Mimo wszystko jednak, szkoda mi komplentego braku double bassów. Ja to jednak lubię i w prau momentach dodało by smaczku do utworów.

Nowa płytka Stratovariusa to typowe dla Stratka brzmienie miliony udanych, świetnych riffów i cała masa świetnych partyjek wokalnych jak i instrumentalnych. Co do najlepszych i najciewakwszych utworów to ja typuje "United" i "Back to madness" które powaliły mnie na kolana, na skutek słuchnia United na full doznałem nawet urazu psychicznego ludzie z branży od schorzeń muzycznych nazwali to Stratomanią i stwierdzili że to zjawisko jest niewyleczalne i bedzie się pogarszało z dnia na dzień i tak też się stało. Stratovarius obok Helloweena i Nightwisha to moja choroba na którą nie ma leku, a po przesłuchaniu nowej płytki, którą polecam i uważam za znakomity album pogorszyło mi się... Very Happy

Witamy w klubie Stratowariato! Wink

Nowa płytka jest zarazem pełna podobieństw do starszego materiału, jak i dość drastycznie się różni. Jest na pewno mocniejsza i nieco bardziej agresywna. Jeszcze nie zdążyłam się z nią osłuchać, więc nie wypowiem się na temat poszczególnych utworów...

Heh... Nowa płytka to dla mnie prawdziwe dzieło. Godzinami mogłabym słuchać zwłaszcza kawałków "Maniac Dance" i "United". Zupelnie inna od pozostałych, jak wspomniała Kati bardziej agresywna. Sczególnie powalił mnie na kolana wokal Timo W wspomnianym juz "Maniac Dance". Kotipelto nigdy wcześniej tak nie śpiewał. Troche brakuje mi może jego pisczenia ale krążek oceniam bardzo wysoko. No i świetna okładka, prostota tez może być piękna jak widać. Smile

Tylko ze nadawanie tytułu płycie takiego jak nazwa zespołu to chwyt raczej na pierwszy album. jednak to nie reguła. Ale to jest pierwsze odstępstwo od nurtu Stratka.

Lepsze to niż "Popkiller" Confused

No i teoretycznie mają w dorobku już album "Stratovarius II", więc czemu nie zrobić części pierwszej? Wink

A że tak zapytam, ma ktos juz ulegalniony album i podzieliłby sie wrazeniami? Rolling Eyes

Jesli o mnie chodzi to powinienem miec jeszcze w tym tygodniu, jak bedzie to cos napisze Smile

Dzisiaj dotarła do mnie nowa, swiezutka i pachnąca płytka Mr. Green

Mimo, że słyszałam ją juz w wersji mp3 zrobiła na mnie duże wrazenie. (zeby nie było ze sciagam empetrójki, przesłuchałem pare razy i jak przystało na fana wyrzuciłem oczakujac na orginał Wink

) Bo zadne pliki nie zastąpia prawdziwej płyty a róznice naprawde słychac. Tak więc czas na małą relacje Wink

Okładka płyty, zarówna przednia jak i tylnia prezętuje się swietnie. Książeczka z tekstami wykanana jest bardzo starannie, fajnie wygladaja zdjecia chłopaków (szczegółnie Jensa i Jorga Wink

) Ale nie to jest przeciez najwazniejsze. Pierwszym kawałkiem jest:

Maniac Dance - ten kawałek znałem chyba najlepiej a to z sprawa teledysku umieszczonego na stronie. Szybki, nieco niekonwencjonalny kawałek Stratka. Ze swietnym tekstem.

Fight!!! - Swietny kawałek, wolniejsza lekko jakby rockowa zwrotka i genialny w swej prostocie, chwytliwy refren. Ladna praca gitar i wokalu sprawiają, że po przesłuchaniu kawałka zapuszcz się go jeszcze raz.

Just Carry On - kolejny utwór z wolną zwrotką i szybszym, wzbogaconym w chóry refrenem. Piekny tekst napisany przez Kotipelto.

Back To Madness - Bardzo ciekawy kawałek. Mamy tu dzwieki pianina i wiolączeli, wstawke operową, recytowany tekst i gaworzące dzieci Jorga Wink

Bardzo emocjonalny tekst mówi o przezyciach Tolkkiego w okresie jego choroby.

Gypsy In Me - ktos powiedział, ze to najsłabszy kawałek na płycie. W zadnym wypadku nie zgadzam sie z tą opinia. Jeden z najbardziej melodycznych kawałków z nieco wiekszą iloscia klawiszy (swietne solo) Na dzień dzisiejszy najlepszy po United kawałek na płycie

Götterdämmerung (Zenith of power) - kolejny długi (ponad 7 minut) i rozbudowany kawałek. Wywołał sporo kontrowersji ze wzgledu na swoją tematyke i sample przemówienia Hitlera (słabo je słychac nie mówiac juz o zrozumieniu) Timo spiewa swietnie, na pochwałe zasługuje tez bardzo fajne solo.

The Land Of Ice And Snow - jedyna ballada na płycie. Jak łatwo się domyslić tekst mówi o Finlandi. Timo spiewa bardzo naturalnie (słuchac nawet jego oddech) przy delikatnych dzwiekach smyczków, pianina i gitary. Szkoda tylko, że jest bardzo krótka - trwa ledwo trzy minuty.

Leave the tribe - utrzymany w srednim tempie kawałek przypomina to do czego Stratovarius przyzwyczaił nas na wcześniejszych płytach. Niezłe, ostre gitary i melodyjny chwytliwy refren.

United - Bezwzglednie najlepszy kawałek na płycie. Swietne klawisze Jensa, piekny tekst i zjednoczeniu. Grana na srednie tempo zwrotka i podniosły refren. Swietne solówki zarówna Jensa jak i Tima. A ostatni refren i zakonczenie to poprostu majestria!!! Piekne chóry i znowu te swietne klawisze! Jeden z naljepszych kawałków Stratka wogóle!!!! CUDO!!!!

No, no niezle sie rozpisałem a ty płytka lezy i czeka Wink

Koncze i wracam do słuchania muza

Hehehe... no tak braciszek ma nową płyte to i ja przesłycham... Razz

Okładka prezentuje się wspaniale, mimo, że jest taka prosta... A utwory genialne. Najlepszymi są napewno "Maniac dance". Ten utwór w niczym nie przypomina starych kompozycji Stratovariusa. Jest agresywny a "nowy" wokal Kotipelto pasuje idealnie. Dalej "The Land Of Ice And Snow". Ta kopozycja zaparła mi wręcz dech w piersiach. Wspaniała ballada... z świetnym tekstem. Ale rzeczywiście, jak juz wspomniał Lavio... za krótka!! Świetne chóry w "Just Carry On". I chyba najcudowniejsza piosenka Stratovariusa patrzac na ich cały dorobek czyli "United". Eh... ten refren jest niesamowity.... Smile

skad wy wszyscy slyszeliscie ta plytke jak jej w sklepach nie ma:( ze stratoshopa sciagaliscie?