MEGADETH - United Abnominations [2007]

Wszedłem sobie na oficjalną stronkę Megadeth i puściłem coś z nowej płyty: Washington Is Next. Genialny kawałek, melodyjny, energiczny, ostry; wszystko w jedynym. Jak zawsze gitary wyjebane w kosmos... Już mam 60 zł odłożone na ten album... Będą 2 pewne zakupy w ciemno w maju: Mega i Scorpions.
Aha, teraz leci A Tout Le Monde... Jakieś nijakie... Zbyt przebojowe, stracił się ten "stary" klimat. Chociaż... w sumie też daje radę, tylko że słabsze... Trzeba się będzie jeszcze z nim oswoić... Jeśli to jest najgorszy kawałek na płycie to czapki z głów.

Zresztą... sami posłuchajcie: [link widoczny dla zalogowanych]

Dzisiaj wreszcie kupiłem nowy album. Płyta zabija i niszczy! Jest lepsza od TSHF. Przesłuchałem 2 razy w całości a potem puściłem sobie te kawałki, które mi się najbardziej spodobały czyli Sleepwalker, Pray For Blood, Washington Is Next oraz Gears Of War. Zajebista produkcja, Andy Sneap po raz kolejny przyłożył rękę do świetnego brzmienia.